Niegdyś wyszydzane, dziś są symbolem nowoczesnego designu

Classic red room with fireplace with cast iron fireplace and niche - rendering

Jeszcze parę dekad temu wolno stojące piece typu koza były symbolem biedy. Później stały się obiektem żartów. Dziś przychodzą do nas z zachodniej Europy w nowej odsłonie – jako elegancki i funkcjonalny element wystroju.

Wystarczy przejrzeć katalogi, by przekonać się, że od kilku sezonów na parkiecie króluje „koza”. Pod względem popularności bije o głowę inne rodzaje nowoczesnych kominków. Nic dziwnego. Piec wolno stojący jest tańszy, łatwiejszy w montażu i utrzymaniu, a do tego świetnie wygląda w minimalistycznych wnętrzach w najmodniejszym stylu skandynawskim albo w eleganckich lokalach pofabrycznych – loftach. Co zatem powinno się wiedzieć o „kozach”?

 

Charakterystyka kominka

Jeśli ktoś postanawia zamontować tradycyjny kominek w domu, musi się najpierw zająć przygotowaniem specjalnej wnęki, w której i zostanie ulokowane urządzenie. Przy kominkach wolno stojących ten problem znika. „Koza” może stanąć w prawie (o czym będzie mowa dalej) każdym miejscu w pomieszczeniu. Czy to salon w domu, środek wielkiego apartamentu, kuchnia w kamienicy czy przedpokój w domku letniskowym – każda lokalizacja będzie dobra.

Zaletą pieca wolno stojącego jest fakt, że nadaje się on do niewielkich pomieszczeń, w których zainstalowanie tradycyjnego kominka byłoby niemożliwe.

Dodatkowo, „koza” w porównaniu ze zwykłym kominkiem jest bardzo ekonomicznym rozwiązaniem. Niewiele spala opału, a zaczyna grzać prawie natychmiast po odpaleniu, szybko też zaczyna oddawać ciepło do otoczenia.

 Gdzie ustawić piec?

W związku z tym, że piec bardzo się nagrzewa, musi stanąć w miejscu, gdzie nie będzie miał styczności z materiałami łatwopalnymi. W bliskiej odległości od „kozy” nie mogą znajdować się meble ani sprzęty AGD. W miejscu, gdzie ma znaleźć się piec, podłoga powinna być wyłożona materiałami niepalnymi, a ściany w bezpośrednim sąsiedztwie z „kozą” – zabezpieczone blachą lub hartowanym szkłem. Na szczęście, przed poparzeniem domowników mogą uchronić specjalne płotki.

 

Dla kogo piec wolno stojący

Kozę należy raczej traktować jako element wystroju wnętrza, niż źródło ciepła. W związku z tym, że do pieca nie można podłączyć systemu centralnego ogrzewania, „koza” nie może być jedynym źródłem ciepła w domu. Co innego w domku letniskowym, które zazwyczaj są dużo mniejsze i gdzie nie przebywamy przez cały rok.

Jeśli potraktujemy „kozę” jako dekorację wnętrza, wybierzmy piec z dużą szybą, przez którą można będzie obserwować ogień (np. Kratki).

Piece wolno stojące typu koza polecane są szczególnie estetom i miłośnikom nowoczesnych kominków.

1 lipca, 2015

Dodaj komentarz